Doświadczenie pacjenta i bezpieczeństwo danych najważniejszymi tematami HIMSS21

Micky Tripathi, Daniel Jernigan i Hal Wolf w rozmowie o interoperacyjności w USA / Oscar & Associates, HIMSS

Wprowadzanie do użytku nowoczesnych technologii telemedycznych powinno się odbywać przy akceptacji pacjentów – mówili eksperci podczas konferencji HIMSS21 w Las Vegas. Cyfryzacja systemu opieki zdrowotnej i integracja systemów gromadzenia danych naraża też placówki medyczne na nowe zagrożenia ze strony przestępców.

Wykorzystanie nowoczesnych technologii w budowaniu pacjentocentrycznego systemu opieki zdrowotnej to trend wyraźnie widoczny w krajach rozwiniętych już od kilku lat. Przyspieszył jednak za sprawą pandemii COVID-19, skłaniając świadczeniodawców do nowych inwestycji – przekonywali uczestnicy corocznej konferencji HIMSS w Las Vegas. Na to nakłada się rozwój konsumenckich technologii związanych z ochroną zdrowia, wykorzystujących urządzenia mobilne, głównie smartfony oraz smartwatche i opaski mierzące aktywność fizyczną.

Zwyciężyła podmiotowość pacjenta

Podczas sesji HIMSS21 poświęconej zmianom w tej dziedzinie eksperci podkreślali, że ta rewolucja przebiega znacznie szybciej, niż wcześniejsze procesy modernizacyjne w ochronie zdrowia. Według Chrisa Marsha, wiceprezesa SR Health, to efekt lepszego przystosowania się placówek medycznych do środowiska ciągłych zmian i cyfrowej transformacji.

„W przeszłości wielokrotnie taka zmiana była inicjowana przez rządy, a nie przez samych pacjentów. Pytanie brzmi, w jaki sposób wykorzystamy i podtrzymamy ten trend” – mówił Chris Marsh. Jego zdaniem wzrosło znaczenie doświadczenia pacjenta, ponieważ otrzymali oni do rąk urządzenia i możliwości, jakich nigdy wcześniej nie mieli. Pozwalają one w dużym stopniu „samoobsługę” w dziedzinie ochrony zdrowia, dostarczając jednocześnie wiedzy. Umożliwiają one zatem upodmiotowienie pacjenta, pozwalając na poprawę efektów opieki i leczenia przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów.

„Im większą rolę odgrywają w tym pacjenci, tym lepiej – tym lepsze efekty terapii i tym niższe koszty opieki” – przekonywał Marsh.

Wideoporady jak wizyty domowe

Goście konferencji chwalili m.in. możliwości wykorzystywania połączeń wideo w zdalnych konsultacjach lekarskich.

„Już na samym początku, po obejrzeniu kilku tysięcy pacjentów podczas wideokonsultacji, zorientowałam się, że w ten sposób rodzi się nowa jakość relacji lekarz-pacjent” – mówiła Tania Elliott, szefowa wirtualnej opieki medycznej, opieki klinicznej i usług sieciowych w Ascension. „To daje wrażenie pewnej intymności. Widzisz pacjenta w jego domu, to w pewnym sensie nowoczesna wizyta domowa, wygodna dla pacjenta i pokazująca jego perspektywę. To również wyrównywanie szans w dostępie do wysokiej jakości usług medycznych, ponieważ ktoś mieszkający na terenach wiejskich może poprosić o wizytę u najlepszego specjalisty jednym naciśnięciem klawisza”.

Jej zdaniem szczególnie kuszące jest wdrożenie rozwiązań telemedycznych w leczeniu zaburzeń związanych z uzależnieniami, czy wsparcia zdrowia psychicznego. „Lekarze nie zawsze mają po drodze z nowymi technologiami. Ale udało nam się to wszystko ułatwić, technologia zeszła na drugi plan, lekarze ją zaakceptowali, pojawiło się też wiele nowych pomysłów, jak lepiej wykorzystać te nowe techniki” – mówiła Elliott. Jednym z takim pomysłów jest zdalna opieka paliatywna, którą Ascension niedawno uruchomiło.

Lepsza komunikacja kluczem do sukcesu

Eksperci przyznawali również, że wdrażanie nowych rozwiązań nie zawsze szło łatwo. Jak przyznała Tania Elliott, niekiedy zawodziła komunikacja z pacjentami, którzy nie byli pewni, w jaki sposób mogą korzystać z nowych funkcjonalności i jakie korzyści im to może przynieść. Problemem było również zintegrowanie nowych usług bazujących na cyfrowych technologiach z istniejącymi wcześniej rozwiązaniami. „Inwestycje w tym obszarze nie było rozumiane tak samo dobrze, jak normalne inwestycje w infrastrukturę szpitalną” – mówiła Elliott.

„Wielokrotnie słyszałam tu, że usługodawcy chcieliby wiedzieć, czego chcą pacjenci. Nie chcą im oferować czegoś, czego pacjenci nie chcą. Dzięki technologii ta wymiana informacji jest możliwa” – dzieliła się swoimi wrażeniami po konferencji HIMSS21 Sue Morse, redaktor prowadząca Healthcare Finance News.

„Pandemia pokazała nam, jak ogromne ważne są media społecznościowe i komunikatory takie jak WhatsApp, dzięki którym rządy mogą komunikować się z obywatelami, a obywatele mogą komunikować się między sobą” – wtórował jej Jonah Comstock z HIMSS Media, do której należy serwis Healthcare Finance News.

System w kawałkach

Wiele miejsca podczas konferencji HIMSS21 poświęcono problemowi interoperacyjności, a w zasadzie jej braku w Stanach Zjednoczonych, co ujawniła pandemia COVID-19. W sesji prowadzonej przez Hala Wolfa, prezesa HIMSS i głównego organizatora tego wydarzenia wzięli udział Micky Tripathi, narodowy koordynator wdrażania technologii informatycznych w sektorze zdrowia i Daniel Jernigan odpowiedzialny w CDC za zdrowie publiczne. Choć przedstawiane przez nich zagadnienia koncentrowały się na sytuacji w Stanach Zjednoczonych, to wiele wyzwań, o których mówili, ma znaczenie uniwersalne i występują również w innych krajach.

„Pandemia, choć tragiczna i frustrująca, oddała nam jednak wielka przysługę, pozwalając przeprowadzić stress-testy infrastruktury IT na skalę niewyobrażalną jeszcze 18 miesięcy temu” – podkreślał Tripathi. „Nasz system publicznej ochrony zdrowia w zasadzie nie jest systemem, ale konstelacją luźno połączonych ze sobą fragmentów. To jedno z poważniejszych wyzwań, przed którym stanęliśmy. Mamy poziom federalny, stanowy, hrabstwa, miasta, terytorialny i plemienny, ale nie mamy jednej linii decyzyjnej”.

To samo dotyczy systemu finansowania wszelkich przedsięwzięć w ochronie zdrowia – co podkreślał Daniel Jernigan. Mimo ogromnych nakładów na elektroniczne systemy dokumentacji medycznej w szpitalach w całych Stanach Zjednoczonych, w szczycie pandemii administracja federalna nie dysponowała zespolonymi danymi o zdrowiu publicznym.

„Raportowanie szło w jedną stronę – od lekarzy do płatników, bez żadnej informacji zwrotnej. W dodatku musieli oni raportować do wielu rządowych agencji jednocześnie. W ekosystemie ochrony zdrowia musi się znaleźć element zdrowia publicznego na tej samej zasadzie, na jakiej są tam laboratoria, apteki, szpitale czy ubezpieczyciele” – przekonywał przedstawiciel CDC.

Eksperci podkreślali też, że zniesienie barier w dostępie do informacji jest niezbędne, aby zlikwidować nierówności w korzystaniu z systemu ochrony zdrowia, co jest jednym z deklarowanych celów administracji prezydenta Bidena. „Musimy zbudować zespół fachowców, potrafiących analizować dane o zdrowiu publicznym. Temu mają służyć szkolenia i zachęty, ale również konkurencyjne wynagrodzenie dla naukowców, co pozwoli ich ściągnąć do sektora publicznego”.

Hakerzy atakują

Podczas HIMSS21 mówiono również o nowych zagrożeniach dla systemu ochrony zdrowia. Zdaniem specjalistów ds. bezpieczeństwa IT występujących podczas konferencji, włamania do systemów informatycznych szpitali i innych placówek medycznych to zjawisko przybierające na sile. Coraz powszechniejsza cyfryzacja usług, przechowywanie danych medycznych pacjentów w formie elektronicznej oraz informatyzacja niemal wszystkich aspektów funkcjonowania placówek medycznych stwarzają hakerom nowe możliwości ataku. Problemem nie są tylko wycieki danych – zwłaszcza danych wrażliwych, ale też szyfrowanie informacji dla okupu (tzw. ransomware).

„Wszyscy zgodzili się, że te rozwiązania musza być obecne od samego początku budowy systemu, a nie dodawane później. Stawka jest bowiem zbyt wysoka. To już nie tylko kwestia wycieków danych albo złej prasy po włamaniu. To sprawa bezpieczeństwa pacjentów” – podkreślał Mike Milliard, redaktor prowadzący serwisu Healthcare IT News należącego do HIMSS Media.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.