Dron dostarczy leki ratujące życie

Windracers

Brytyjski bezzałogowy pojazd może przenieść 100 kilogramów zapasów medycznych na odległość 1000 kilometrów. Pierwsze praktyczne testy przeprowadzono na wyspie Wight.

Wykorzystanie drona to część rządowego planu polepszenia odpowiedzi Wielkiej Brytanii na zagrożenie pandemią koronawirusa. Na wyspie Wight, oddzielonej od brytyjskiego wybrzeża cieśniną Solent, mieszka ponad 140 tysięcy ludzi. Transport zapasów medycznych na pokładzie promów trwa co najmniej 30 minut. Dron dostarcza leki, krew czy inne ratujące życie zasoby medyczne, w zaledwie 10 minut. Jest też wielokrotnie tańszy od transportu śmigłowcem, a w razie potrzeby może latać nawet dziesięć razy dziennie.

Wykorzystywanie takiej maszyny jest szczególnie istotne podczas pandemii koronawirusa, gdy ograniczony jest regularny ruch promów i loty pasażerskie.

– To naprawdę tani sposób transportu towarów. Może latać w nocy, we mgle, przy słabej pogodzie – przekonuje prof. Jim Scanlan z Uniwersytetu Southampton, twórca drona. – To taki powietrzny Land Rover: bardzo wytrzymały, niezawodny i łatwy w naprawie.

Zdaniem prof. Scanlona taki sposób transportu zasobów medycznych będzie nieocenioną pomocą dla społeczności wyspiarskich i generalnie dla mieszkańców osad położonych w trudno dostępnym terenie.

Przeprowadzono już test na trasie z lotniska Lee-on-Solent na lotnisko Binstead na wyspie Wight. W ładowni drona znalazły się próbki do badania patomorfologicznego. Głównym celem pomysłodawców jest zapewnienie transportu „od drzwi do drzwi” ze szpitala w Southampton do Szpitala św. Marii na wyspie w czasie krótszym niż 20 minut.

– Jesteśmy dumni, że mamy okazję pomóc brytyjskiemu NHS w walce z epidemią COVID-19 – mówi Charles Scales, szef Windracers, firmy, która przygotowała drona. – Naszym celem jest stworzenie taniego i szybkiego sposobu dostarczania pomocy humanitarnej i zapasów leków tam, gdzie nie docierają tradycyjne środki transportu.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.