Fitbit będzie robił respiratory do walki z COVID-19

james park / @kmeron for LeWeb12 Conference/Flicker

Przestawienie produkcji na urządzenia medyczne – przynajmniej na czas zagrożenia koronawirusem – zapowiedział James Park, prezes Fitbit. Pierwszym urządzeniem firmy jest respirator o nazwie Flow, który uzyskał już akceptację amerykańskiej FDA w ramach krótkiej ścieżki rejestracji produktów do walki z pandemią.

James Park zapewnia, że respirator Flow jest zaawansowany technologicznie, a jednocześnie bardzo łatwy w użyciu przy minimalnym przeszkoleniu oraz – co jest kluczowe – tani w produkcji.

Flow jest oparty na planach opracowanych przez naukowców MIT (E-Vent Design Toolbox). Podczas projektowania respiratora Flow, inżynierowie Fitbit korzystali również z doświadczeń specjalistów ze szpitala należącego do Oregon Health & Science University oraz grupy roboczej Mass General Brigham Center for COVID Innovation.

– COVID-19 stał sie wyzwaniem dla naszej kreatywności i innowacyjności. Musieliśmy wykorzystać wszystkie możliwe środki aby opracować sprzęt potrzebny nowej grupie pacjentów – mówi James Park. – Nasze doświadczenie w budowie zaawansowanych czujników biometrycznych, możliwości produkcyjne oraz łańcuchy dostaw i dystrybucji są atutem w walce z wirusem.

fitbit
Fitbit

Fitibit jest obecnie czwartą największą firma na rynku urządzeń ubieralnych (wearables), za Xiaomi, Apple i Huawei. W 2019 roku internetowy gigant Google ogłosił, że zamierza kupić spółkę za ponad 2 mld dolarów. Z powodu pandemii koronawirusa sprzedaż sportowych trackerów aktywności jednak mocno zmalała, a dochód Fitbit spadł o ponad 80 mln dolarów.

Jednocześnie podczas pandemii COVID-19 gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na maszyny do sztucznej wentylacji. I to w nich Fitbit upatruje swojej nowej szansy.

Prezydent Donald Trump zapowiedział pod koniec marca, że zamierza kupić 100 tys. respiratorów w ciągu zaledwie 100 dni. Departament Zdrowia wydał w przez trzy tygodnie kwietnia blisko 3 mld dolarów na uruchomienie odpowiednich linii produkcyjnych – informuje agencja AP. Poziom 100 tys. respiratorów gotowych do pracy w USA jest możliwy do osiągnięcia w połowie lipca – szacuje AP. Do końca tego roku Amerykanie maja dysponować 200 tys. nowych urządzeń tego typu, co w efekcie podwoi liczbę dostępnych miejsc dla najciężej chorych.

Przeciętnie, amerykańskie firmy produkują ok. 29 tys. respiratorów rocznie. Według prof. Daniela Adelmana z Uniwersytetu Chicago, przy tym tempie zakupów i produkcji, Stany Zjednoczone będą miały znacznie więcej respiratorów niż potrzebują – nawet zakładając najczarniejszy scenariusz rozwoju pandemii. Prezydent Trump zamierza nadmiar respiratorów eksportować lub przekazać jako pomoc humanitarną do innych krajów zmagających się z pandemia koronawirusa.

Największymi firmami dostarczającymi respiratory w USA są Ford/General Electric, Philips, General Motors oraz Hamilton.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.