Izrael: dane pacjentów w zamian za dostawy szczepionek

Kto zapewni sobie wystarczające dostawy szczepioenk, pierwszy wyjdzie z pandemii COVID-19 i uzyska przewagę / torstensimon, Pixabay

Pfizer otrzyma wszystkie statystyczne dane medyczne osób zaszczepionych w Izraelu przeciw COVID-19. W zamian Izrael zagwarantował sobie priorytetowe dostawy dawek, pozwalające do końca marca 2021 roku zaszczepić wszystkie osoby powyżej 16. roku życia.

Informacje o osobach zaszczepionych mają zawierać m.in. efektywność szczepienia, ewentualne efekty uboczne, wyciągi z rejestru NOP i czas potrzebny na wykształcenie przeciwciał przeciw koronawirusom powodującym COVID-19 u konkretnego pacjenta. Izrael przekaże również Pfizerowi informacje populacyjne: wiek, płeć, rozpoznane choroby u danego człowieka, co pozwoli na nałożenie informacji o skuteczności szczepień na inne dane medyczne obywateli tego kraju. Dane pacjentów będą oczywiście anonimizowane.

Pfizer zobowiązał się do wysyłania Izraelowi od 100 tys. do 500 tys.  dawek tygodniowo. W połowie marca ma to być ponad milion dawek tygodniowo. Ponadto tamtejsze ministerstwo zdrowia zakontraktowało ok. 6 mln dawek szczepionki Moderna. Izrael ma nieco ponad 9 mln mieszkańców.

Od połowy listopada w Izraelu bardzo szybko rośnie liczba potwierdzonych testami przypadków COVID-19. O ile 16 listopada 2020 roku zarejestrowano ich ok. 700, to w połowie stycznia dziennie przybywało ok. 8 tys. pacjentów. Według „The Times of Israel”, 19 stycznia pierwszy raz dzienna liczba nowych przypadków przekroczyła 10 tysięcy.

Jednocześnie jednak dane z tego kraju pokazują imponującą skuteczność systemu szczepień. Clalit, jeden z największych ubezpieczycieli w ochronie zdrowia Izraela, porównał ryzyko zakażenia koronawirusem w liczącej 200 tys. osób grupie po 60. roku życia, które otrzymały jedynie pierwszą dawkę oraz w podobnej grupie osób jeszcze niezaszczepionych. Po dwóch tygodniach ryzyko zakażenia i rozwoju COVID-19 w grupie częściowo zaszczepionej było niższe o 33 proc. w porównaniu z grupą niezaszczepioną.

Również oficjalne dane ministerstwa zdrowia potwierdzają bardzo dobrą efektywność szczepionki Pfizera. W grupie 428 tysięcy zaszczepionych dwiema dawkami, ryzyko zakażenia wynosi 0,014 proc.

„Będziemy pierwszym krajem, który zwycięsko wyjdzie z pandemii koronawirusa. Umowa, jaką zawarłem z Pfizerem, pozwoli nam zaszczepić jeszcze przed końcem marca wszystkich obywateli Izraela w wieku powyżej 16 lat – napisał premier Benjamin Netanjahu, nazywając prezesa Pfizera Alberta Bourlę „swoim dobrym przyjacielem”. „Zdecydowaliśmy, i jest to część umowy z Pfizerem, że Izrael stanie się państwem modelowym w programie szybkich szczepień całej populacji. (…) Przekażemy Pfizerowi i całemu światu dane statystyczne, które pozwolą opracować strategie walki z koronawirusem. Możemy tego dokonać, ponieważ nasz system ochrony zdrowia jest najbardziej zaawansowany na świecie”.

„Chociaż ten projekt jest prowadzony w Izraelu, wiedza jaką zyskamy dzięki niemu zostanie zastosowana na całym świecie. Spodziewamy się, że pozwoli to rządom innych krajów zmaksymalizować efektywność szczepień i określić poziom wyszczepialności populacji niezbędny do przerwania łańcucha zakażeń i zakończenia pandemii COVID-19” – brzmi oficjalny komunikat Pfizera.

Nieco mniej entuzjastycznie podchodzą do izraelskiego planu eksperci zajmujący się ochroną prywatności. „Oczywiście, możliwość porównania efektywności szczepień z historią medyczna pacjentów jest kluczowa dla oceny długoterminowych skutków podawania takich preparatów. Ale chociaż zapowiedzi sugerują przekazywanie wyłącznie danych statystycznych, łatwo zrozumieć obawy związane z możliwością naruszenia tajemnicy lekarskiej i ochrony danych osobowych indywidualnych osób” – uważa cytowany przez Healthcare IT News dr Alon Kaufman z Duality Technologies.  Podobne obawy wyrażają również eksperci zapytani przez agencję Bloomberg.


Łączna liczba dawek szczepionek przeciw COVID-19 podana na 100 osób do dnia 26 stycznia 2021 roku / Our World in Data

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.