Latający dron z defibrylatorem

SOS Alarm

Szwecja jest pierwszym krajem, w którym ratownicy medyczni mogą skorzystać z dronów zrzucających automatyczne defibrylatory do ratowania osób z nagłym zatrzymaniem krążenia

Program testowania dronów rozpoczął się w czerwcu. Prowadzi go SOS Alarm – państwowa spółka odpowiadająca za funkcjonowanie centrów powiadamiania ratunkowego 112. W przypadku wystąpienia zatrzymania krążenia poza szpitalem, system będzie mógł wysłać drona z automatycznym defibrylatorem zewnętrznym (AED). Co najistotniejsze, stanie się to całkowicie automatycznie, w chwili połączenia z numerem 112 i okolicznościami wskazującymi na nagłe zatrzymanie krążenia.

– W sytuacjach zagrożenia życia liczy się każda sekunda. Dzięki dronom możemy wysłać leki i sprzęt, a później poczekać na przybycie ratowników – mówi Maria Khorsand, prezes SOS Alarm.

Dron wykorzysta układ nawigacji GPS oraz kamery wideo do precyzyjnego namierzenia celu. Gdy się nad nim znajdzie, zawiśnie na wysokości 30 metrów, a następnie przy użyciu specjalnej wyciągarki opuści AED. W tym samym czasie wysłany zostanie „tradycyjny” ambulans z zespołem ratowników. Ale zanim ratownicy dotrą na miejsce, świadkowie, przechodnie, czy bliscy poszkodowanego mogą (jeżeli potrafią) rozpocząć defibrylację z użyciem AED.

– Pomysł opuszczania sprzętu takiego jak AED przy użyciu wyciągarki, to coś nad czym pracowaliśmy od dłuższego czasu. Przeprowadziliśmy ponad 100 testowych dostaw w ostatnich miesiącach i nasze dane pokazują, że wszystko działa jak należy – mówi Mats Sällström, szef Everdrone.

Według Karolinska Institutet każdego roku w Szwecji dochodzi do 6 tys. przypadków zatrzymania krążenia. Udaje się uratować tylko jednego pacjenta na dziesięciu. Szanse pacjentów topnieją wraz z upływem czasu – każda minuta bez skutecznej resuscytacji krążeniowo-oddechowej lub bez użycia automatycznego defibrylatora to 10 proc. mniej nadziei na przeżycie.

– Wiemy, że bezpośrednia pomoc z wykorzystaniem dronów może przynieść wiele korzyści, choćby ze względu na szybkość działania – mówi prof. Andreas Claesson z Karolinska Institutet. – Ale pierwszy raz na świecie ten system zostanie w pełni zintegrowany z centrum powiadamiania pod numerem 112, a dron zostanie wysłany automatycznie, obok karetki. Testowanie nowego pomysłu potrwa do września – później efekty działań dronów zostaną ocenione przez ekspertów.

To ostatni etap wspólnych badań SOS Alarm, Centrum Resuscytacji Karolinska Institutet oraz firmy Everdrone. Początkowo system będzie sprawdzany na obszarze miasta Kungälv oraz części Göteborga. Opieka dronów objętych będzie ok. 80 tys. osób, jednak system – według zapewnień pomysłodawców – będzie rozbudowywany.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.