Pierwszy samodzielny system diagnostyczny wykorzystujący AI z europejską certyfikacją

Algorytmy AI mają ułatwić pracę radiologów, a nie wyeliminować - podkreśla Oxipit / Anna Shvets, Pexels

Opracowany przez litewską firmę Oxipit system może samodzielnie analizować i oceniać obrazy rentgenowskie klatki piersiowej. Przyznanie mu certyfikatu CE to przełom we wdrażaniu rozwiązań sztucznej inteligencji w diagnostyce klinicznej.

ChestLink potrafi całkowicie samodzielnie – bez pomocy operatorów, techników i lekarzy radiologów – oceniać obrazy RTG klatki piersiowej. Jeżeli nie wykryje nieprawidłowości może automatycznie wykonać opis badania. W razie wykrycia jakichkolwiek niepokojących zmian algorytm kieruje obraz do szczegółowej analizy do specjalisty-radiologa.

To pierwsze w pełni autonomiczne rozwiązanie do analizy obrazów rentgenowskich klatki piersiowej, które uzyskało oznaczenie CE i zostało dopuszczone na rynki państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Z tego punktu widzenia, narzędzie to stanowi przełom w diagnostyce wspieranej sztuczną inteligencją. Ponieważ większość analizowanych obrazów RTG klatki piersiowej nie nosi znamion zmian chorobowych, odsianie ich przez algorytm oznacza zmniejszenie obciążenia pracą radiologów. Mogą oni skupić się na dokładnym badaniu tych wyników, które sugerują proces chorobowy. Według Oxipit, oznacza to automatyzację od 15 proc. do nawet 40 proc. zadań specjalistów – zwłaszcza w placówkach podstawowej opieki medycznej, gdzie zdecydowana większość obrazów jest poprawnych.

Dla radiologów oznacza to również automatyzację części ich pracy – co spotykało się w przeszłości z protestami lekarzy ws. zbyt gwałtownego włączenia AI w proces diagnostyczny. W sprawie badań radiologicznych podnoszą oni m.in. argument o niedostosowaniu algorytmów AI do analizowania obrazów pacjentów spoza grupy, z udziałem której algorytm był trenowany. Firma Oxipit podkreśla jednak, że jej celem nie jest wyeliminowanie udziału człowieka. Nie stanie się to w ciągu najbliższych 20-30 lat.

Zdaniem Oxipit, ChestLink w przeprowadzonych testach nie popełnił żadnego klinicznie znaczącego błędu. Funkcjonował przez nieco ponad rok w kilku placówkach w Europie, przetwarzając ok. 500 tys. obrazów rentgenowskich klatki piersiowej pod nadzorem specjalistów. Firma przyznaje jednak, że uruchomienie systemu w nowych warunkach, odbiegających od testowych, powinno być poprzedzone odpowiednim przygotowaniem – audytem oraz okresem działania pod nadzorem człowieka. Nowe narzędzie ma trafić do użytku klinicznego już w 2023 roku.

– Nasz system zwiastuje nową erę autonomicznych systemów AI dla opieki zdrowotnej. Coś, co obiecywali futurolodzy i eksperci medyczni – podkreśla Gediminas Peksys, szef Oxipit. – Jest to również pierwsze rozwiązanie, w którym proces diagnostyczny jest prowadzony tylko przez aplikację wykorzystującą sztuczną inteligencję. To pokazuje, jaka będzie przyszłość opieki zdrowotnej, w której AI stanie się integralną częścią procesu diagnozy i leczenia.

Oznaczenie CE poświadcza, że dany produkt spełnia oczekiwania dyrektyw związanych z bezpieczeństwem użytkowania, ochroną zdrowia i środowiska. ChestLink uzyskał certyfikację klasy IIb dla urządzeń medycznych jako „autonomiczny system komputerowy do diagnostyki obrazów rentgenowskich klatki piersiowej, ich analizy i tworzenia opisów”. Jak podkreśla firma, to pierwszy certyfikat dla autonomicznego systemy diagnostyki obrazowej. Uzyskanie oznaczenia CE otwiera drogę do wprowadzenia ChestLink na 32 rynki. Mantas Miksys, rzecznik Oxipit, potwierdził jednak, że firma stara się również o certyfikację amerykańskiej FDA. Ten proces jest jednak dłuższy i wymaga przedstawienia dokładniejszej dokumentacji potwierdzającej skuteczność i pewność działania.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.