Cyfrowe zdrowie. Jak to się robi w Izraelu

Izrael chce być jednym z głównych graczy na rynku e-zdrowia / raport "Digital Health: The Israeli Promise"

W 2024 roku wartość globalnego rynku związanego z cyfrowym zdrowiem ma sięgnąć 200 mld dolarów. To ogromna szansa dla Izraela, który od lat buduje swoje znaczenie gospodarcze w oparciu o nowoczesne technologie telekomunikacyjne i medyczne.

Według raportu „Digital Health: The Israeli Promise” ekosystem cyfrowego zdrowia w tym kraju jest doskonale przygotowany do szybkiego rozwoju. To m.in. blisko 500 startupów medycznych, dobrze rozwinięty i zintegrowany system opieki zdrowotnej dysponujący bazami danych obejmującymi ostatnie 25 lat, silni krajowi wytwórcy farmaceutyków i sprzętu medycznego, a także bardzo innowacyjny sektor technologiczny specjalizujący się w analizie danych, statystyce i sztucznej inteligencji.

Miejsce dla biznesu

To sprawia, zdaniem autorów raportu, że Izrael jest coraz chętniej wybierany przez międzynarodowego koncerny jako miejsce odpowiednie dla prowadzenia prac rozwojowych, czy badań klinicznych rozwiązań e-zdrowia. Takie działania prowadzi tu m.in. Medtronic, Philips, czy GE Healthcare, większość dużych firm farmaceutycznych (Pfizer, Novartis, Roche, Merck, Johnson & Johnson, GSK), jak również firmy stricte technologiczne, jak Apple, Google (Alphabet) i Amazon

Siłę miejscowego rynku widać już teraz – w poziomie inwestycji na technologie związane z e-zdrowiem. Izrael notuje stały wzrost nakładów – od udziału w wysokości 1,5 proc. globalnych inwestycjach w 2014 roku do 4,5 proc. w 2019 roku. To ogromny sukces, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że populacja Izraela stanowi jedynie 0,1 proc. populacji świata.

Skumulowany roczny wskaźnik wzrostu inwestycji w e-zdrowie w Izraelu przekracza obecnie 20 proc. Nakłady na rozwój tych technologii w 2019 roku sięgnęły 600 mln dolarów.

Rozwój rynku cyfrowego zdrowia jest również wspierany przez rząd. Ogłoszony w 2018 roku program wsparcia tego strategicznego rynku zakłada przeznaczenie na rozwój infrastruktury, współpracy i utworzenie centrów badawczych ok. 275 mln dolarów w ciągu pięciu lat. W programie uczestniczy nie tylko Ministerstwo Zdrowia, ale również resorty gospodarki, finansów, edukacji, a także kancelaria premiera.

Telemedyczny boom

Prognozy dla rynku rozwiązań cyfryzacji zdrowia są bardzo obiecujące, mimo że nie uwzględniają jeszcze wpływu pandemii COVID-19 / raport “Digital Health: The Israeli Promise”

Autorzy raportu przewidują, że rozwój e-zdrowia gwałtownie przyspieszy (a dane do niego zbierano jeszcze przed rozpoczęciem się pandemii COVID-19, która dała silny impuls rozwojowy dla wszelkiego rodzaju technologii medycznych umożliwiających zdalną opiekę). Rynek, według autorów raportu, można podzielić na cztery segmenty. Pierwszy to technologie telekomunikacyjne i informatyczne umożliwiające zdalny dostęp do usług medycznych. To tu mieszczą się wszelkie rozwiązania umożliwiające teleporady, zdalne konsultacje, działalność edukacyjną, jak również infrastrukturę umożliwiającą zdalne operacje chirurgiczne.

Drugim segmentem jest m-zdrowie, czyli wszystko, co jest związane z wykorzystaniem mobilnych urządzeń (smartfonów i gadżetów ubieralnych – głównie smartwatchy) do monitorowania zdrowia użytkowników i zbierania danych o ich zachowaniu.

Kolejne dwa segmenty to przechowywanie i zarządzanie danymi medycznymi pacjentów i automatyzacja obiegu dokumentów oraz analiza tych danych przy wykorzystaniu najnowocześniejszych algorytmów łączących statystykę i uczenie maszynowe.

Analizy pokazują, że prawdziwy boom czeka dwie pierwsze kategorie. Wartość globalnego rynku rozwiązań telemedycznych i m-zdrowia ma wystrzelić z ok. 38 mld dolarów w 2018 do 166 mld dolarów w 2024 roku. Równie mocny wzrost czeka rynek technologii analitycznych, w tym sztucznej inteligencji: z 3 do 20 mld dolarów. Nakłady na informatyzację systemów ochrony zdrowia wzrosną globalnie z 26 mln dolarów w 2018 roku do 36 mld dolarów w 2024 roku.

Siła sztucznej inteligencji

Najmocniejszą stroną izraelskiego rynku e-zdrowia i jego siłą napędową są technologie związane ze sztuczną inteligencją – przyznają autorzy raportu „Digital Health: The Israeli Promise”. Przez ostatnie dziesięć lat powstało w tym kraju co najmniej 1200 firm specjalizujących się w tworzeniu algorytmów AI lub ich wykorzystywaniu w praktyce. Nic dziwnego, że znajduje to odbicie również na rynku medycznym. Spośród przeszło 500 mln dolarów przeznaczonych na rozwój technologii cyfrowego zdrowia w 2018 roku, ponad 50 proc. trafiło do firm zajmujących się wykorzystaniem AI w diagnostyce i wsparciu w podejmowaniu decyzji.

Wśród najważniejszych zastosowań tej technologii autorzy raportu wymieniają analizę badań obrazowych, pomoc diagnostyczną dla lekarzy, a także analiza big data. Ten ostatni dział jest szczególnie atrakcyjny w Izraelu ze względu na dobrą integrację sieci publicznych szpitali i placówek akademickich, dzięki czemu bazy danych obejmują większość obywateli na przestrzeni dość długiego czasu. Przy użyciu takich informacji można trenować systemy uczenia maszynowego, a nawet testować rozwiązania techniczne oraz nowe leki.

Najbardziej znane izraelskie startupy działające w obszarze AI to Zebra Medical (analiza badań obrazowych pod kątem nowotworów), Nutrino (zajmująca się analizą żywienia dla diabetyków, zakupiona przez Medtronic za 100 mln dolarów), czy EarlySense wytwarzająca czujniki monitorujące stan zdrowia pacjenta (zdobyła finansowanie w wysokości 145 mln dolarów).

Dobrze zorganizowany ekosystem

Stworzenie silnego ekosystemu e-zdrowia nie byłoby możliwe bez współdziałania szpitali, ubezpieczycieli oraz innowacyjnych firm / raport “Digital Health: The Israeli Promise”

Sukces izraelskich startupów – zarówno naukowy, jak finansowy – nie byłby możliwy, gdyby nie sprawnie działające placówki ochrony zdrowia, szpitale i placówki akademickie. Izraelski system ochrony zdrowia jest uznawany za jeden z najlepszych na świecie – podkreślają autorzy raportu. W rankingu Bloomberga za rok 2014 znalazł się na 7. miejscu na świecie. Rok później w tym samym rankingu awansował na miejsce 6.

Obecnie system ten, opierający się na obowiązkowej składce, obejmuje 98 proc mieszkańców państwa. Jego podstawą są cztery organizacje ubezpieczeniowe (Clalit, Maccabi, Meuhedet i Leumit) zapewniające również lekarzy pierwszego kontaktu i lekarzy specjalistów. To one dysponują bazami danych obejmującymi większą część populacji kraju. Informacje te mogą być wykorzystywane do prowadzenia badań klinicznych czy przygotowania algorytmów uczenia systemów AI. Organizacje te dysponują również własnymi szpitalami oraz jednostkami badawczo-rozwojowymi. W większości szpitali funkcjonują specjalne biura transferu technologii, których celem jest jak najszybsze testowanie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań oraz ich późniejsza komercjalizacja.

Drugą nogę systemu opieki zdrowotnej tworzą trzy sieci szpitali zarządzane przez państwo. Łącznie izraelskie Ministerstwo Zdrowia zarządza 24 centrami medycznymi: 11 szpitalami ogólnymi, ośmioma poradniami zdrowia psychicznego i pięcioma szpitalami geriatrycznymi. Obecnie trwają prace nad połączeniem baz danych poszczególnych szpitali państwowych w jedną sieć (Data Mining Center). Taką siecią dysponuje już największy z czwórki ubezpieczycieli – Clalit, obsługujący ok. 4,5 mln osób.

Ostatnim elementem ekosystemu pozwalającym tworzyć innowacyjne rozwiązania dla e-zdrowia są placówki edukacyjno-badawcze. Autorzy raportu zwracają uwagę na trzy z nich. Pierwszy to MED2E Center działający w ramach Wydziału Medycyny Izraelskiego Instytutu Technicznego Technion w Hajfie, który koncentruje się na kojarzeniu naukowców i przedsiębiorców działających w obszarze technologii diagnostycznych. Drugi ośrodek to Centrum Medycznych Systemów Informacyjnych Instytutu Naukowego Weizmanna, gdzie prowadzone są prace nad cyfrowym monitoringiem zdrowia pacjentów. Wreszcie trzecim rekomendowanym przez autorów raportu ośrodkiem jest Instytut Biologii Obliczeniowej Uniwersytetu Telawiwskiego – jednej z najlepszych uczelni na świecie.

Raport został przygotowany w ramach programy „Invest in Israel” Ministerstwa Gospodarki i Przemysłu przy udziale TASC Consulting & Capital.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.