Przegląd medycznych startupów w Polsce – „Top Disruptors in Healthcare”

115 polskich firm zgłosiło się do raportu „Top Disruptors in Healthcare 2021” stworzonego przez zespół Młodych Menedżerów Medycyny przy Polskiej Federacji Szpitali. Dokument został oficjalnie zaprezentowany podczas konferencji „AI w zdrowiu”.

Katalog ma na celu przedstawienie nowych, interesujących rozwiązań w sektorze medycznym oraz ułatwienie kontaktów między startupami, szpitalami, placówkami naukowymi i inwestorami. Twórcy raportu zebrali również dane dotyczące finansowania startupów medycznych, ich poziom rozwoju, główny obszar działalności i stojące przed firmami wyzwania. Raport powstał na podstawie zgłoszeń i ankiet wypełnianych przez przedstawicieli zainteresowanych firm.

To druga edycja dokumentu mające katalogować polski sektor medtech. Pierwsza edycja Raportu „Top Disruptors in Healthcare” spotkała się z pozytywnym odzewem – wzięły w niej udział 74 startupy, ponadto uzyskała ona poparcie kluczowych podmiotów publicznych, zajmujących się wsparciem innowacji. Aż 45 proc. respondentów ankiety ewaluacyjnej po I edycji raportu wskazało, że dzięki obecności w tym zestawieniu nawiązało kontakt z partnerami biznesowymi.

W stronę dojrzałości

W tym roku w badaniach wzięło udział prawie o połowę więcej firm niż w ubiegłym – podkreślają autorzy. Obecność wielu nowych podmiotów świadczy, że branża medyczna cieszy się sporym zainteresowaniem, a wpływ na to mogła mieć pandemia COVID-19 i generalnie większa popularność usług z zakresu ochrony zdrowia, głównie telemedycyny. Większość startupów (51 proc. respondentów) uważa, że pandemia COVID-19 doprowadziła do ich znacznego rozwoju, szczególnie w świadczeniu usług telemedycznych. Ponadto nastąpił gwałtowny wzrost potrzeby świadczeń związanych m.in. ze zdrowiem psychicznym – uważają autorzy zestawienia.

– W raporcie znalazły się startupy działające w coraz prężniej rozwijanych obszarach telemedycyny i AI, ale także wspomagające rehabilitację, badania kliniczne, czy edukację – podkreśla Karolina Kornowska, koordynatorka Raportu „Top Disruptors in Healthcare 2021”. – Nie zabrakło także startupów związanych z wykorzystywaniem danych medycznych czy łączących medycynę z robotyką.

Startupy, które wzięły udział w tegorocznej edycji zestawienia, charakteryzują się wysokim stopniem rozwoju – uważają autorzy. Aż 90 proc. ankietowanych firm ma wartościowy rynkowo produkt na poziomie co najmniej MVP (pierwsza funkcjonalna wersja produktu), natomiast ponad połowa respondentów już oferuje swoje rozwiązania komercyjnie na rynku. Jako podstawowe obszary działań, najwięcej startupów (55 proc.) wskazuje telemedycynę, a także AI i uczenie maszynowe (45 proc.). Jak podkreślają autorzy zestawienia, to znaczny wzrost w porównaniu do ubiegłorocznej edycji, w której działanie w obszarze AI deklarowała jedna trzecia polskich startupów branży medtech.

Większość potrzebuje finansowania

– Nasze statystyki wskazują na wzrost liczby innowacyjnych startupów medycznych, co jest bardzo pożądanym zjawiskiem. Co ciekawe, całkiem sporo z nich, bo aż 60 proc., deklaruje powtarzalny przychód ze sprzedaży głównego produktu. To świadczy o dojrzałości startupów i gotowości do dalszej komercjalizacji oraz potencjalnie ekspansji zagranicznej. Rynek startupów medycznych w Polsce rozwija się w tempie wykładniczym, musimy nauczyć się jak wykorzystać to zjawisko z korzyścią dla pacjenta – zapowiada Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali, Prezes Młodych Menedżerów Medycyny i liderka Koalicji AI w zdrowiu.

Najbardziej popularną formą jest finansowanie ze środków założycieli. Z tego sposobu korzysta aż 62 proc. startupów, co stanowi wzrost w porównaniu do zeszłego roku, kiedy to jedynie 31 proc. badanych startupów finansowało się za pomocą środków własnych. Firmy chętnie korzystają również z grantów krajowych i Unii Europejskiej, a także od „aniołów biznesu” i funduszy VC.

Jak podkreślają autorzy zestawienia, spora część najbardziej zaawansowanych startupów na etapie ekspansji wypracowała na tyle skuteczny model biznesowy, że nie wymaga zewnętrznego finansowania. W tej kategorii znajdują się również projekty, które pozyskały największe finansowanie – 9 startupów w tej grupie ma środki przekraczające 10 mln złotych.

Wśród firm na etapie komercjalizacji, przeważają te (69 proc.) z niższym poziomem finansowania, nie przekraczającym 5 mln złotych. Na etapie MVP przeważają kwoty na poziomie 0,5 – 2 mln złotych.

Nie zmienia to jednak faktu, że trzy czwarte polskich startupów w tej branży poszukuje źródeł finansowania. Jest to o tyle trudne, że zagraniczni inwestorzy nie przejawiają większego zainteresowania polskimi innowacjami medtech – finansowanie ze źródeł zagranicznych uzyskało tylko dziesięć startupów ujętych w raporcie. Rzadkie jest również pozyskiwanie środków z giełdy, a popularne w innych branżach finansowanie dzięki crowdfundingowi w obszarze innowacji medycznych praktycznie nie istnieje.

Co ciekawe, aż 81 startupów tworzy swoje rozwiązania we współpracy ze szpitalami, co może świadczyć o otwartości szpitali na wdrażanie innowacji. Relatywnie niewielka liczba startupów (tylko 20, co przekłada się na 17 proc. badanych) deklaruje współpracę z regulatorami. Dzieje się tak mimo licznych inicjatyw sektora publicznego, dających pole do rozwoju startupom również w branży medycznej – podkreślają autorzy raportu.

Analiza rynku EIT Health

Raport zawiera również skróconą analizę sieci powiązań w ramach polskiego ekosystemu wspierającego startupy. Została ona przeprowadzona pod koniec 2020 roku przez EIT Health na podstawie ogólnodostępnych informacji ze stron internetowych startupów oraz głównych interesariuszy systemu ochrony zdrowia. Analiza objęła ok. 550 podmiotów, w tym 163 startupy w Polsce.

Wnioski? „Poziom network entreprenuership jest wciąż dość niski, a główne relacje startupów są zawężone albo do instytucji finansujących ich działalność, albo skupione regionalnie” – brzmią wyniki analiza. „Dlatego warto inwestować w budowanie inicjatyw, które dostarczają wspólnych celów i wartości sprzyjających rozwojowi nowych powiazań. Powodzenie i rozwój sieci nie zależą wyłącznie od bilateralnych transakcji pomiędzy osobami i organizacjami, ale musi znacząco wykraczać poza partykularne interesy czy indywidualne wskaźniki sukcesu”.

Raport „Top Disruptors in Healthcare 2021” uzyskał patronat instytucji publicznych, w tym Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, a także Rzecznika Praw Pacjenta. Partnerami zostały największe firmy działające w obszarze technologii, medycyny i ubezpieczeń.

Cały raport można przeczytać korzystając z pliku poniżej.

Top Disruptors in Healthcare 2021
Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.