Europejska rewolucja w cyfrowym zdrowiu – kluczowe rynki po pandemii

Jednym z zaskakujących efektów ubocznych pandemii COVID-19 jest gwałtowny wzrost dostępu do usług zdalnych / Piqsels

W wyniku pandemii COVID-19 korzystanie z wirtualnej opieki i telemedycyny stało się bardzo istotnym elementem systemów opieki zdrowotnej. Obecna polityka krajów europejskich pokazuje jednak, że czekają nas kolejne innowacje kształtujące nowoczesny model ochrony zdrowia, doskonalenie rozwiązań telemedycznych i innych cyfrowych technologii oraz dostosowanie przepisów do nowej rzeczywistości.

Sprawnie działające i szybko adaptujące się do nowych wyzwań systemy ochrony zdrowia są niezbędnym elementem planów odbudowy przygotowywanych przez europejskie kraje po pandemii COVID-19. Chociaż państwa Unii Europejskiej – i szerzej, całej Europy – stanęły w obliczu ogromnych wyzwań i ryzyka załamania się systemu ochrony zdrowia, pozytywnym efektem ubocznym był gwałtowny rozwój usług cyfrowych w tej dziedzinie. W okresie kryzysu telemedycyna w znacznym stopniu spełniła pokładane w niej nadzieje i umożliwiła utrzymanie ciągłości funkcjonowania usług zdrowotnych poziomu podstawowego. Teraz zaś Komisja Europejska realizuje program EU4Health jako część planu wychodzenia z pandemii COVID-19 i uodpornienia UE na przyszłe kryzysy zdrowotne. Na cyfrową transformację w obszarze zdrowia przeznaczonych jest ponad 5 mld euro.

Rozwojowi sytuacji na największych i najbardziej zaawansowanych rynkach Europy przyjrzał się serwis Healthcare IT News. Porównanie to pozwala zorientować się, w którym miejscu znajduje się technologiczna transformacja polskiego systemu opieki zdrowotnej – pod niektórymi względami daleko wyprzedzamy kraje stawiane nam dotąd za wzór, pod innymi – mamy jeszcze wiele do nadrobienia.

Niemcy

Dziś stawiani za wzór cyfrowej transformacji ochrony zdrowia, jeszcze dwa lata temu nasi zachodni sąsiedzi pozostawali raczej w ogonie zmian. „Cyfrowe zdrowie nie odgrywało żadnej znaczącej roli. Było kilka aplikacji fitness i wellness, ale żadna z nich nie miała istotnego znaczenia dla diagnostyki i leczenia chorób” – przyznaje dr Susanne Ozegowski z Techniker Krankenasse i członkini rady dyrektorów europejskiej regionu HIMSS. „To się zmieniło, gdy trzy lata temu stanowisko ministra zdrowia objął Jens Spahn, który rozpoczął realizację cyfrowej wizji” – dodała.

Sytuację naprawdę zmieniło jednak opracowanie w 2019 roku nowych przepisów federalnych dających istotny impuls dla rozwoju nowych technologii, a następnie eksplozja zainteresowania usługami telemedycznymi spowodowana pandemią. Przyjęta pod koniec 2019 roku ustawa „O poprawie świadczenia usług zdrowotnych poprzez cyfryzację i innowacje” (Digitale Versorgung Gesetz, DVG) wprowadza rozwiązania w pewnym zakresie znane obecnie także w Polsce, takie jak konsultacje online, recepty w elektronicznej formie, jak również prowadzenie elektronicznej dokumentacji medycznej.

Od 1 stycznia 2021 roku ubezpieczeni Niemcy mają prawo dostępu do swojej elektronicznej dokumentacji medycznej (ePA). „Infrastruktura techniczna już jest. Najważniejszym krokiem jest jednak włączenie do tego dostawców usług medycznych i zagwarantowanie, aby ePA stała się rzeczywistym źródłem informacji i została włączona do standardowych procedur medycznych. Jeżeli tak się nie stanie, będziemy mieli tylko fragmentaryczną informację o pacjentach” – tłumaczy dr Ozegowski.

Z tego samego powodu Niemcy, wykorzystując swoją unijną prezydencję w 2020 roku, naciskały na szybkie stworzenie standardów wymiany informacji medycznej i interoperacyjności na poziomie unijnym (European Health Data Space).

Pandemia spowodowała w Niemczech, jak praktycznie wszędzie na świecie, gwałtowny rozwój telemedycyny. W tym kraju szczególnym powodzeniem cieszą się jednak nie tyle konsultacje telefoniczne (jak w Polsce), co wideopołączenia z lekarzami z wykorzystaniem wyspecjalizowanych platform, a nie „zwykłych” komunikatorów. Ten rodzaj wizyt jest refinansowany po spełnieniu przez lekarzy pewnych warunków narzuconych przez Federal Association of Statutory Health Insurance Physicians (KBV). Obecnie z takich rozwiązań korzysta ok. 20 tys. lekarzy i psychoterapeutów, a operatorzy platform telemedycznych zarejestrowali wzrost ruchu o 1000 proc. Korzystają na tym również producenci oprogramowania. Do najpopularniejszych platform wideokonsultacji należą Artz Konsultation.de oraz Clickdoc oferowana przez CompuGroup Medical. Ta druga dostępna jest bezpłatnie, korzysta z niej ponad 5 tys. lekarzy.

Drugą istotną innowacją w porównaniu z innymi krajami Europy są cyfrowe terapeutyki. Niemcy zdecydowali się bowiem na wprowadzenie nowej kategorii interwencji medycznych – aplikacji terapeutycznych lub wspierających terapię (DiGA). Oznacza to, że lekarze mogą przepisywać aplikację smartfonową na receptę, a zakup lub korzystanie z tych aplikacji podlega refundacji ze strony ubezpieczyciela – dokładnie tak, jak dzieje się to w przypadku leków.

Mimo otwarcia tej możliwości, twórcy oprogramowania podeszli do sprawy ostrożnie. Niemal po roku obowiązywania nowych przepisów w Niemczech, na receptę dostępne były… dwie aplikacje. Z każdym miesiącem przybywa jednak nowych rozwiązań i obecnie, w pierwszym tygodniu maja 2021 r., jest ich 15.

Francja

W porównaniu z Niemcami, wysiłki na drugim co do wielkości rynku Unii, wydają się skromniejsze. Francja przyjęła nowe regulacje dotyczące zdrowia również w 2019 roku, jednak nie koncentrowały się one jedynie na kwestiach cyfryzacji. Projekt o nazwie My Health 2022 przedstawiony przez prezydenta Macrona przewidywał głównie zmiany w systemie kształcenia lekarzy i reformę szpitali lokalnych.

Znalazły się w nim również propozycje stworzenia platformy dla przechowywania i analizy danych medycznych. Ma ona pomóc nie tylko w dobieraniu terapii i celom informacyjnym, ale głównie jako źródło wiedzy do badań oraz trenowania systemów sztucznej inteligencji. Francja przewidziała również – jeszcze przed pandemią – konieczność rozwoju telemedycyny i ułatwienia prowadzenia zdalnych konsultacji z lekarzami oraz kontaktu z farmaceutami.

W rzeczywistości, niezależnie od zamierzeń wpisanych do planu My Health 2022, ogromne zainteresowanie telekonsultacjami lekarskimi zmusiło ministra zdrowia Oliviera Vérana do poluzowania reguł świadczenia tego rodzaju usług – podobnie, jak to się działo w ubiegłym roku w Polsce.

O ile niemiecką innowacją w dziedzinie cyfrowej transformacji było zaakceptowanie aplikacji terapeutycznych i włączenie ich do programu refundacyjnego, o tyle Francja jest w Unii Europejskiej krajem o najbardziej zaawansowanym programie cyfrowych paszportów zdrowotnych. Od marca 2021 roku pasażerowie lecący do zamorskich departamentów – na Martynikę i Gwadelupę – mogą skorzystać z cyfrowych certyfikatów zdrowia zawierających informacje o ich statusie szczepienia przeciw COVID-19 lub wynikach testów.

Norwegia

Mimo, że Komisja Europejska stawia na cyfrową transformację zdrowia i przeznacza na nią ogromne pieniądze, innowacje w tej dziedzinie nie są tylko domeną krajów Unii Europejskiej. Healthcare IT News zwraca w tym kontekście uwagę na rozwój Norwegii.

Powołany do życia w styczniu 2016 roku norweski Dyrektoriat ds. e-Zdrowia jest odpowiedzialny za opracowanie planów rozwoju usług cyfrowych w obszarze zdrowia i koordynację ich wprowadzania na poziomie krajowym i lokalnym, współpracę z organizacjami technicznymi, pacjenckimi, lekarskimi i firmami. Podlega on ministerstwu zdrowia i opieki społecznej. Do stycznia 2020 roku Dyrektoriat zarządzał siecią e-zdrowia, jednak teraz zajmuje się tym Norsk Helsenett SF, operator infrastrukturalny komunikacji elektronicznej w sektorze zdrowia.

Dyrektoriat ds. e-Zdrowia wraz z norweskim ministerstwem zdrowia opracował zestaw rozwiązań przeciw pandemii COVID-19 – tzw. corona portfolio. Zawiera on sugerowane przez wszystkich interesariuszy rozwiązania mające zapobiegać przyszłym kryzysom zdrowotnym oraz pomagające zwalczyć skutki pandemii. Uwagi te są zbierane, segregowane i rozsyłane do dalszej analizy w grupach roboczych.

Jednym z wniosków, który już jest wdrażany w życie, jest uruchomienie jednej, wspólnej platformy narodowej do przechowywania danych medycznych pacjentów. Jak informuje w serwisie Healthcare IT News Rude Pedersen z Norweskiego Centrum Badań nad e-Zdrowiem, taka platforma jest już zaplanowana i częściowo uruchomiona. Przyjęto standardy FHIR oraz SNOMED-CT, a jej wdrożenie przewidziano na 2022 rok. Rozwiązania EHR wdrażają również władze lokalne.

Jak podkreśla Sara Mageit z Healthcare IT News, cyfrowe modele zdrowia wdrażane przez technologiczne zaawansowane państwa europejskie zmniejszają ryzyko infekcji koronawirusem pacjenta i personelu medycznego, a także uwalniają zasoby szpitala, pozwalając przeznaczyć je na działania priorytetowe. Co najważniejsze – pisze Sara Megeit – cyfrowe modele zdrowia, które kiedyś były krytykowane za odhumanizowanie kontaktów, przyniosły nieocenione zasługi w łączeniu lekarzy i pacjentów w całej Europie podczas kryzysu pandemicznego.

Piotr Kościelniak
Dziennikarz specjalizujący się w popularyzacji medycyny i nowych technologii, konsultant ds. wydawniczych

Piotr Kościelniak kierował grupą magazynów popularnonaukowych Focus w wydawnictwie Burda Media Polska, gdzie uruchomił nowe tytuły zajmujące się m.in. medycyną, nowymi technologiami, psychologią i historią. Wcześniej kierował działem Nauki w dzienniku „Rzeczpospolita”, w ramach którego tworzył m.in. Rzecz o Zdrowiu, Styl Życia, a także Ranking Szpitali. Laureat nagród dla popularyzatorów nauki i problematyki medycznej.